Se az, kniaz wełyki Andrey Olherdowicz
Połocki.
Dały iesmy Fedoru i synu jeho Dmytryiu
seło Semencowo na Berezwiaczy.
A tomu sełu wełyły iesmo y rubesż zarubity od reki od Berezwiaczy po reci po Prudyszczynu y uwerch ku czastym, a ot werchowia ot Prudyszcznaho rubezz po mhu w ozerco w Demianoie, a od Demianoho dorohoiu ku Zaboru, a ot Zaboria dorohoiu ku Ozercom, a ot Ozerec dorohoiu ku Zalesiu, a ot Zalesia w ozero u Horodno, a z Horodna w ozero u Muryczno, a z Muryczna w ozero u Bełoie, a z Bełoho ozera rubeż u moch wełykii, a zo mchu na Hrywos, a ot Hrywsa u ruczay, a po ruczy w ozero u Połow, a z Połowa po Połowicy w riku w Dysnu.
A czerez tot rubez naszym ludem nenadobe chodyty nikomu ni z sobakoiu, a ni sz peszneiu.
A chto tot rubez perestupyt, dast kniaziu
wełykomu try hrywny zołota.
A pry tom był kniaz Wasiley Drudzki, a
Bratosza, a Hirdeny Zabelski.
A toho rubeza zarubaty posyłały iesmo iesdakom Doniarku.
|